Interniści na cito

przez es
Odsłony: 2145

Działalność oddziału wewnętrznego w głuchołaskim szpitalu może zostać wstrzymana, bo brakuje lekarzy internistów. Wicestarosta powiatu nyskiego w rozmowie dla Radia Opole powiedział, że czasy są takie, że to lekarze decydują, czy w danym szpitalu będzie istniał jakiś oddział. Jeśli nie ma specjalistów, nie pomogą najlepsze chęci i oddział musi zostać zamknięty. W Głuchołazach nam to już prawie grozi, bo dyrektor A. Grychowski ma nóż na gardle. Do 1 kwietnia, by utrzymać oddział wewnętrzny, musi znaleźć dwóch internistów. Kryzys kadrowy spowodowany jest tym, iż jeden lekarz złożył wymówienie, prawdopodobnie przechodzi do szpitala do Nysy. Wicestarosta Piotr Woźniak zapewnił, że powiat zrobi wszystko, by oddział wewnętrzny w Głuchołazach istniał. Na początek zachęcił, że na nowych internistów czeka naprawdę godziwe wynagrodzenie.