Strzelał mieszkaniec Burgrabic?

Odsłony: 4217

Docierają do nas coraz to nowe informacje na temat przestępcy, który nie tak dawno postrzelił jadącego samochodem głuchołazianina. Prawdopodobnie mężczyzna pochodzi z Dolnego Śląska, ale od jakiegoś czasu mieszkał w Burgrabicach w kupionym kilka lat temu małym jednorodzinnym domu. Co najmniej od roku chodziły słuchy o jego działalności przestępczej. Posądzano go o kradzieże z włamaniem do pobliskich sklepów, a nawet do domów osób prywatnych.

Z tego powodu przez długi czas był tropiony przez policję, a następnie ujęty w swoim domu, gdzie prawdopodobnie schował się w skrytce pod podłogą, w drewnianym stropie pomiędzy parterem a poddaszem. Mężczyźnie przypisywano też kradzież broni myśliwskiej u jednego z sąsiadów. Prawdopodobnie z tej właśnie broni oddano strzały w Głuchołazach.

Zastanawia, że w przypadku wspomnianych przestępstw mamy do czynienia z podobnym postępowaniem bandyty. Podobno także i w Burgrabicach ukrywał się w szałasie w pobliskim lesie. Wygląda na to, iż w ostatnim czasie skończyła się jego kara więzienia za poprzednie przewinienia i wyszedłszy na wolność, postanowił kontynuować działalność przestępczą.