Brakuje nam dyrektorów dwóch szkół

Odsłony: 2360

{jcomments on}Brakuje nam dyrektorów dwóch szkół

Tylko jeden z trzech ogłoszonych konkursów na dyrektorów szkół podstawowych zakończył się sukcesem. Przypomnijmy, że konkursy ogłoszono na dyrektorów szkół w Nowym Świętowie, PSP nr 1 i PSP nr 2 w Głuchołazach. Spośród kandydatów tylko jedna osoba zdobyła akceptację komisji. Była to dotychczasowa dyrektor szkoły w Nowym Świętowie, Beata Węgrzyn. Problem z wyborem pojawił się w Głuchołazach. Wszyscy kandydaci ubiegający się o stanowisko dyrektora nie spełnili wymogów formalnych. Poza tym trzeba przyznać, że konkurs nie cieszył się dużym zainteresowaniem. Dyrektorami głuchołaskich szkół chciały być tylko trzy osoby, w tym jeden obcokrajowiec z Czech.

Spora grupa nauczycieli posiada odpowiednie kwalifikacje do piastowania kierowniczych stanowisk, a jednak mało kto zdecydował się wystartować w konkursie. Co jest więc z tą naszą oświatą? Jeszcze niedawno do konkursów stawało kilka osób na jedno stanowisko. Teraz ani wynagrodzenie, ani prestiż sprawowanej funkcji nie zachęca do podejmowania tych wyzwań. Można odnieść wrażenie, że coś podcina nam skrzydła i pozbawia wiary w to, że będąc u władzy, możemy czegoś dobrego dokonać. Czasy są trudne, również dla oświaty, więc być może dlatego bardziej cenimy sobie święty spokój niż wątpliwe sukcesy i zadowolenie z faktu bycia dyrektorem.  

Ale wracając na ziemię: ktoś zarządzać szkołami musi. Czekamy zatem na decyzję burmistrza, który ponownie ogłosi konkurs albo powierzy komuś funkcje dyrektora.