Można było

Odsłony: 1810

{jcomments on}Można było

Tak się złożyło, że ciągle wracamy do sprawy inwestycji wodno-kanalizacyjnej w naszej gminie, ale są ku temu powody. Strona społeczna w czasie negocjacji w sprawie kosztów podłączenia budynków do sieci, argumentowała, że spółka „Wodociągi” mogła starać się o większe dofinansowanie, a konkretnie 85 %. Teraz mamy przykład na to, ze można było je uzyskać. Na stronie Radia Opole pojawił się artykuł następującej treści:

„Poprawi się komfort życia mieszkańców Bogacicy, największej miejscowości w gminie Kluczbork. Rozpoczyna się tam budowa kanalizacji. Inwestycja warta jest 9 milionów zł.

– Wszyscy mieszkańcy będą podłączeni do powstającej sieci – zapewnia Jarosław Kielar burmistrz Kluczborka. Jak dodaje, w 85% inwestycja będzie finansowana z budżetu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, a w 15% z budżetu gminy. Powinna być zrealizowana do końca maja 2015 roku.

Koszt przyłącza od mieszkania do studzienki mieszkańcy będą ponosić indywidualnie”.

Jak widać, można było pozyskać tak duże dofinansowanie. Warty zauważenia jest też fakt, iż gmina dokłada do inwestycji pozostałe brakujące 15 %, a mieszkańcy płacą tylko za przyłącze, czyli od budynku do pierwszej studzienki.

Takie rozłożenie kosztów jest z korzyścią dla wszystkich. NFOŚiGW wykłada pieniądze, których gmina z pewnością by nie miała, mieszkaniec ponosi minimalne, i zgodne z prawem, koszty podłączenia, a spółka wodociągowa zyskuje sto procent odbiorców w kanalizowanej miejscowości. Przyszłość pokaże, że wszyscy na tym zyskają.

W naszej gminie jak na razie wielu tylko traci. Mieszkańcy narzekają na wysokie koszty podłączenia, choć i tak obniżone do 3 tys. zł, spółka „Wodociągi” z pewnością ubolewa nad faktem, że ludzie nie wpłacają pieniędzy, bo ich najzwyczajniej nie mają, a gmina martwi się, że będzie musiała dokapitalizować „Wodociągi”, bo inaczej zabraknie pieniędzy na inwestycję. A mogło być tak pięknie!