Głuchołazy.eu

Upływa kolejny rok, podczas którego nie uda się już pewnie wybudować publicznej toalety w centrum Głuchołaz.

Zadanie wydaje się niewykonalne, choć było zaplanowane w budżecie i nawet w połowie roku toczyła się dyskusja nad lokalizacją szaletu. Nic z tego jednak nie wynikło i raczej trzeba wątpić w to, że sytuacja zmieni się na przełomie roku. Tradycyjnie już Centrum Informacji Turystycznej w sprawozdaniu dotyczącym działań promocyjnych gminy wskazało brak toalet w centrum miasta za poważną rysę na wizerunku Głuchołaz jako miasta turystycznego. Naczelnik wydziału promocji naszego urzędu przyznał, że wielokrotnie sam czuł się zażenowany z tego powodu, bo uczestnicy wycieczek albo turyści indywidualni prosili o możliwość skorzystania z toalety w centrum informacji. Zdarzało się też, że sam podprowadzał potrzebujące osoby pod urząd, aby tam mogły pójść do WC. P. Szymkowicz dodaje, że sprawy nie rozwiązują sanitariaty na dworcu czy gdzieś z dala od rynku, ponieważ najczęściej potrzebują ich osoby starsze, które mają problem z przemieszczaniem się.

Cóż, toalety to istna pięta Achillesa naszej gminy, a nawet dwie piety, bo jedna znajduje się w szkole w Nowym Świętowie, gdzie też sanitariaty budowane są od lat, a druga na głuchołaskim rynku.