4 minuty wystarczyło

przez es
Odsłony: 1811

W ciągu 4 minut i 30 sekund musiał radny J. Wanicki powiedzieć to, co zamierzał, w sprawie czekających nas podwyżek.

A ponieważ radny nie owijał w bawełnę i dowodził, że gmina jest źle rządzona i to jest powodem kryzysu finansowego, przewodniczący Rady Miejskiej w Głuchołazach usilnie starał się niewygodną wypowiedź ograniczyć czasowo. Kilka minut starczyło jednak, by radni usłyszeli, że od podwyżek nie przybędzie nam zbytnio w gminnej kasie, bo pieniądze pochodzą od podatników, których wskutek wyludniania w gminie ciągle ubywa. Ubywa mieszkańców, ubywa dzieci w szkołach, ludzie wyjeżdżają, bo nie widzą tu dla siebie ani perspektyw rozwoju, ani osiągnięcia jakiej takiej stabilizacji.

Radny J. Wanicki skrytykował też politykę władz gminy względem przedsiębiorców, o której się tylko mówi. Na stronie internetowej urzędu od lat widnieje wprawdzie wpis o niskich podatkach, ale nijak ma się on do rzeczywistości. Przedsiębiorcy nie korzystają z żadnych ulg i gmina w żaden sposób nie zachęca potencjalnych inwestorów do zakładania u nas swoich firm. Zresztą o złej sytuacji przedsiębiorców wiedzą nawet radni, którzy poparli swoim głosem wszystkie podwyżki, bo to z ich ust można było usłyszeć ubolewania, że przedsiębiorcy zapłacą najwięcej, gdyż przygotowano dla nich aż 15-procentową podwyżkę podatku.

Będzie więcej pieniędzy w gminnej kasie – mówił radny Wanicki – gdy więcej będzie podatników i więcej będą zarabiali. Poza tym warto też poszukać tam, gdzie się da, oszczędności – dopowiedział radny J. Wojnarowski.