Nie płacimy podatków

przez es
Odsłony: 996

Z roku na rok rosną kwoty zaległości podatkowych w naszej gminie. Mieszkańcy, którzy wpadli w błędne koło zadłużenia,

raczej nie spłacają zaległości i prawdopodobnie nie płacą też podatków na bieżąco. Pokazują to dane uzyskane od skarbnika miasta. Mamy już w gminie 7289 590,17 złotych z tytułu niezapłaconych podatków, podczas gdy na koniec 2018 roku było 6 675 944,91 złotych.

Gdyby zsumować kwoty niezapłaconych podatków oraz niezapłaconych czynszów, otrzymalibyśmy aż 12 497 329, 17 złotych. Oznacza to, że na jednego mieszkańca gminy, a jest ich 23774, przypada aż 525,17 złotych długu. Taka ilość pieniędzy uratowałaby niejedną inwestycję w gminie, ale wszystko wskazuje na to, że większość z tych pieniędzy nie zostanie odzyskana, a może kiedyś zostanie jedynie umorzona.