Głuchołazy.eu

Na ręce burmistrza i przewodniczącego Rady Miejskiej w Głuchołazach  trafiło pismo J. Wanickiego, w którym radny wnioskuje o podjęcie działań na rzecz lokalnych przedsiębiorców.

W związku z panującą pandemią ich sytuacja pogarsza się z dnia na dzień, więc potrzebne są konkretne uchwały, które wesprą podupadające firmy podobnie jak przyjęta przez rząd tarcza antykryzysowa. Sprawa jest niecierpiąca zwłoki, więc radny proponuje, by w trybie pilnym zwołać Radę Miejską w Głuchołazach. Zachęcamy do zapoznania się z przedstawionym burmistrzowi pismem.

Głuchołazy, dnia 30 marca 2020 r.

Radny Jacek Wanicki

Burmistrz Głuchołaz

 W związku z faktem, że wielu przedsiębiorców w naszej gminie nie może prowadzić działalności gospodarczej ze względu na aktualną sytuację epidemiologiczną i z tego powodu traci znaczną część przychodów, wnioskuję o podjęcie działań, które umożliwią im przetrwanie tej trudnej sytuacji. Moim zdaniem należy zwołać Sesję Rady Miejskiej w trybie art. 20 ust. 3 Ustawy o samorządzie gminnym. Na sesję Burmistrz Głuchołaz powinien przygotować projekty uchwał, które zmniejszą dla osób prowadzących działalność gospodarczą daniny na rzecz Gminy w okresie pandemii. Projekty te powinny uwzględniać:

• o Możliwość obniżenie stawek czynszu za lokale użytkowe oraz dzierżawę na określonych warunkach, możliwe jest również czasowe zwolnienie z obowiązku opłat czynszowych i za dzierżawę, jeśli przedsiębiorca został zmuszony do zamknięcia swoich lokali użytkowych (i zawiesił działalność).
• o Możliwość odraczania terminów płatności lub rozkładanie na raty zapłaty podatków lokalnych oraz powstałych zaległości (za okres trwania stanu zagrożenia), odnosi się to do: podatków lokalnych (podatek od nieruchomości, podatek od środków transportowych, rolny, leśny), czynszów za najem lokali gminnych lub opłat za dzierżawę gruntu. Możliwe jest także umarzanie w całości lub części odsetek za zwłokę.

Sprawa jest pilna. Likwidacja przez wielu przedsiębiorców działalności gospodarczej odbije się na mieszkańcach gminy. Będą oni tracić zatrudnienie i związane z nim wynagrodzenia. Wpłynie to też w przyszłości na obniżenie dochodów gminy z tytułu podatków lokalnych i podatku PIT.

                                                                                                                        Jacek Wanicki