Przejęty przez gminę budynek jeszcze niedawno straszył swym wizerunkiem.

Właściciel tego obiektu zamaskował go w części, nakładając na niego siatkę maskującą, która pokazywała dawny jego wygląd. Zasłonięta część bardzo kontrastowała z częścią, która nie była zasłonięta. Teraz siatka maskująca została nałożona na niezakrytą część budynku. Poprawiając estetykę tego miejsca. Szkoda tylko, że na razie nie podjęto się renowacji obiektu.