Połowiczny sukces: Przejście przez tory naprawione, ale co z resztą?
- przez JW
W ostatnim artykule poruszyliśmy temat kontrowersyjnego remontu chodnika i schodów w pobliżu ośrodka Banderoza. Mieszkańcy mieli prawo oczekiwać, że długo oczekiwana inwestycja zostanie przeprowadzona sprawnie i kompleksowo. I choć cieszy nas fakt, że niebezpieczne przejście przez tory zostało w końcu przebudowane, to niestety jest to tylko połowiczny sukces.
Trzeba przyznać, że nowe schody przy torach to krok w dobrym kierunku. Dzięki tej inwestycji, w tym miejscu mieszkańcy mogą czuć się bezpieczniej. Usunięcie dotychczasowych zagrożeń związanych z nieodpowiednio zabezpieczonym przejściem zasługuje na pochwałę. To niewątpliwie poprawia bezpieczeństwo, zwłaszcza dla osób starszych i dzieci, które korzystają z tego przejścia na co dzień. Takie działania pokazują, że można, gdy się chce.
Jednak mimo tego pozytywnego kroku, nie możemy zapominać o tym, co zostało zaniedbane. Największy problem – niebezpieczny odcinek chodnika, który przy większych opadach deszczu jest regularnie zalewany wodą lub zamulany błotem – wciąż pozostaje nierozwiązany. To kluczowy fragment, który codziennie pokonuje wielu mieszkańców, i który nadal stanowi ogromne utrudnienie.
Dlaczego władze gminy postanowiły zakończyć remont, zanim ten problem został rozwiązany? To pytanie zadaje sobie wielu mieszkańców. Cieszymy się, że prace przy torach zostały wykonane, ale to tylko część tego, czego oczekiwaliśmy. Niedokończony remont chodnik nadal jest źródłem frustracji dla mieszkańców, którzy w deszczowe dni mogą brnąć przez błoto lub szukać alternatywnych, często mniej bezpiecznych tras.
Zamiast cieszyć się w pełni z zakończonej inwestycji, mieszkańcy muszą zmagać się z jej nieprzewidywalnymi skutkami. Czy naprawdę nie można było zaplanować tych prac lepiej i wykonać je w całości, zapewniając tym samym pełne bezpieczeństwo i komfort dla mieszkańców? Podsumowując, cieszymy się z naprawionego przejścia przez tory, ale wciąż czekamy na rozwiązanie pozostałych problemów. Remont chodnika powinien być priorytetem – zwłaszcza teraz, gdy zbliża się sezon jesienno-zimowy, a opady deszczu i śniegu mogą jeszcze bardziej pogorszyć sytuację. Władze gminy muszą zrozumieć, że połowiczne rozwiązania nie są tym, czego oczekują mieszkańcy. Czas na pełne zaangażowanie i dokończenie tego, co zostało rozpoczęte!
Czytaj też: Czy ten remont przerósł możliwości naszej gminy?
Zobacz też: Deficyt budżetowy gminy w 2023 roku
Zobacz również: Czy w Głuchołazach powstaną nowe miejsca parkingowe?
Nasza strona: glucholazy.eu
Głuchołazy - portal miasta i gminy. Wiadomości i komentarze