Wianki z mięty i macierzanki

przez ewa
Odsłony: 1320

Staropolska tradycja święcenia wianków w oktawie Bożego Ciała jest na Opolszczyźnie mało znana.

Natomiast jest znana w innych regionach Polski i praktykowana do dziś, nawet w wielkich miastach, choć to zwyczaj ludowy. Pisze o nim Zygmunt Gloger, polski etnograf żyjący na przełomie XIX i XX wieku. „Powszechnym jest w naszym kraju zwyczaj zanoszenia wianków na Boże Ciało i poświęcenia w kościele w oktawę Bożego Ciała (…) Są to wianuszki małe jak dłoń, z krzewów pachnących, ziół i kwiatów uwite” (Rok polski). Także Zofia Kossak w książce Rok polski wspomina o wianuszkach z rozchodnika, mięty i macierzanki święconych na Boże Ciało.  

Poświęcone wianki, jako znak Bożego błogosławieństwa, zawiesza się na drzwiach domów i zagród. Przez najbliższe miesiące będą przypominać o dobrodziejstwie całego stworzenia. 

RW