368 hektarów powierzchni ciągle nie zostało zwróconych Polsce. To niezałatwiona sprawa z połowy XX wieku i nic nie wskazuje na to,

by szybko to nastąpiło. W wywiadzie dla polsatnews.pl mogliśmy wczoraj usłyszeć stanowisko naszego włodarza w tej kwestii. Burmistrz Głuchołaz podchodzi do problemu z dużym dystansem, bo tak naprawdę nie jest to kwestia do załatwienia na szczeblu gminnym, ale krajowym, a nawet międzynarodowym. E. Szupryczyński przyznaje, że według wcześniejszych założeń gminie Głuchołazy przypadłoby z granicznego długu prawie 39 hektarów, ale i tak byłaby to własność skarbu państwa.  Poza tym byłyby to w większości tereny zalesione, więc jedynie powiększyłyby obszar naszych lasów. Dla zainteresowanych dodajmy, że wspomniane 39 hektarów leży obecnie na terenie miejscowości Kolonowice tuż przy polsko-czeskiej granicy.

Zobacz też: Radni nie dali więcej na chodniki

Czytaj też: Burmistrz i radni zaglądają do kieszeni podatników

Zobacz również: Gmina zaciąga nowy kredyt

Nasza strona: glucholazy.eu

Głuchołazy - portal miasta i gminy. Wiadomości i komentarze.