Mobilna urna
- przez es
-
Odsłony: 2287
Tego jeszcze nie było i nawet najstarsi samorządowcy nie pamiętają takiego głosowania,
jakie miało miejsce dzisiaj w naszej gminie. Członkowie komisji skrutacyjnej objeżdżali w południe domy radnych, by ci mogli oddać swoje głosy w tajnym głosowaniu na nowego wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Głuchołazach.
Mobilna urna poruszała się po naszej gminie białym samochodem, który służył jednocześnie za kabinę do głosowania. Dla wygody bowiem głosującego otwierano bagażnik auta i w nim radny wypełniał kartę do głosowania, a następnie wkładał ją do koperty i wrzucał do przezroczystej, spoczywającej na tylnym siedzeniu, urny. Samochód ruszał i urna jechała dalej, by ostatecznie dotrzeć do urzędu, gdzie czekała na nią jeszcze grupka radnych-wybrańców, też mających głosować. Nie ma wątpliwości, że taka mobilna urna to przejaw troski o zdrowie w trudnych czasach pandemii. Szkoda tylko, że nie poddano jej kwarantannie. Wtedy efekt profilaktyczny byłby znaczniejszy...
Czytaj też: Wandale dotarli na Górkę Papierniczą
Zobacz też: Piękno głuchołaskich kamienic
Zobacz również: Na domek dla owadów też nie szczędzono grosza
Nasza strona: glucholazy.eu
Głuchołazy - portal miasta i gminy. Wiadomości i komentarze.